poniedziałek, 5 stycznia 2015

2014 rok w moim obiektywnie, czyli małe (nie)podsumowanie


Witajcie w Nowym Roku, który zadomawia się u nas już na dobre. Święta spędziłam rodzinnie, leniwie i smacznie. Tymczasem okres pomiędzy świętami, a Sylwestrem - bardzo aktywnie - bo na stoku śmigając na snowboardzie.

Przechodząc jednak do sedna, już śpieszę z wyjaśnieniami o czym będzie wpis. To takie moje małe (nie)podsumowanie zdjęciowe blogowania w ubiegłym roku - w sumie opublikowałam 47 postów, w tym 5 reportaży ślubnych, 10 wpisów z serii #jeden kadr, kilka relacji z imprez, na których miałam okazję fotografować, a także kilka wpisów z podróży, sesji fotograficznych, czy po prostu fotografii z mojej codzienności.
Bloga prowadzę dla przyjemności, nie dla statystyk, więc liczby nie są tak ważne. Ważniejsze są ciepłe komentarze pod wpisami, to że ktoś chętnie zagląda na mój blog, Instagram czy Facebook.
Nie przepadam za robieniem postanowień noworocznych, w tym roku spisałam tylko kilka celów, które chciałabym zrealizować w 2015 roku - kilka punktów zanotowanych na kartce pozwoli mi uporządkować chaos w głowie, nie zapomnieć o kilku kwestiach i bardziej przyłożyć się do rzeczy, na których bardzo mi zależy, ale gdzieś po drodze ciągle znajdują się wymówki, by jednak to odłożyć.
Poniżej dzielę się z Wami moimi ulubionymi kadrami z ubiegłego roku, wierzę, że ten rok przyniesie jeszcze więcej cudownych chwil i okazji do fotografowania. :-)
Życzę Wam pięknego 2015!















3 komentarze:

  1. Cała masa przepięknych zdjęć :)
    Postanowień noworocznych też nie lubię i nigdy żadnych nie wymyślam:)
    Zazdroszczę tego snowboardu, ja do tej pory jeden dzień jeździłam!

    OdpowiedzUsuń
  2. piekne zdjęcia! nie byłabym sobą, gdybym nie powiedziała, że najbardziej przypadły mi do gustu te, które prezentują kwiaty :) Gratuluję talentu!

    OdpowiedzUsuń
  3. - pod ścianą
    - droga z mgłą w tle
    - spacer po zaśnieżonej drodze

    Moje 3 ulubione z tej mini galerii - dobra robota :)

    Przy okazji zapraszam do mnie: www.bachulski.com. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń